Pod dyktando

..i to tym razem moje dyktando ;) Jakiś czas temu była moja kolej w Diabelskim Młynie na napisanie dyktanda. Ale nie zrobiłam tego jak robi się zazwyczaj - do istniejącej już kartki. Napisałam je całkiem na sucho, a dopiero potem kartkę kleiłam. Miałam więc taką samą zabawę jak pozostali uczestnicy i też nie wiedziałam co mi z tego wyjdzie (no oprócz tego, że w głowie miałam jej wyobrażenie w czasie pisania...) I wyszła mi taka oto karteczka :)







W piątek na blogu DM pokazałam prace dziewczyn z zespołu, a dziś wszystkie nadesłane :) Zapraszam do oglądania, jak różne prace można stworzyć do jednego przepisu ;)
 

Pozdrawiam serdecznie :)