Pozdrawiam :)
sobota, 21 maja 2011
Hafciki
Kolejne hafciki na kołderki Za jeden uśmiech, dla Klaudii, Kacpra i Kamila (ooo, dopiero zauważyłam, że wszystkie dzieciaczki na K :) Spieszyłam się bardzo, żeby zdążyć przed wyjazdem i -uff, udało się :)



Pozdrawiam :)
Pozdrawiam :)
Etykiety:
haft krzyżykowy,
za jeden uśmiech
piątek, 20 maja 2011
Jeszcze jeden album komunijny
I już ostatni w tym roku :) Kolejny dla chłopca, tym razem z dodatkiem przeszyć ;) Niewiele ma ozdób, ale za to ma dużo miejsca na zdjęcia, a po to chyba właśnie on jest :)
Ostrzegam - dużo zdjęć ;)












A teraz dwa tygodnie przerwy od prac wszelakich (no może szydełko wcisnę w toboły...), bo jadę ze Stasiem na turnus :) Może przynajmniej będę mieć więcej czasu na buszowanie po necie, nadrabianie zaległości i odwiedzanie Waszych blogów!!!
Pozdrawiam
Ostrzegam - dużo zdjęć ;)
A teraz dwa tygodnie przerwy od prac wszelakich (no może szydełko wcisnę w toboły...), bo jadę ze Stasiem na turnus :) Może przynajmniej będę mieć więcej czasu na buszowanie po necie, nadrabianie zaległości i odwiedzanie Waszych blogów!!!
Pozdrawiam
czwartek, 12 maja 2011
Na robótki :)
Uszyłam koszyczek, na robótki lub coś innego, dla mamy - zagospodaruje go po swojemu ;) Póki co w środku mój hafcik i moje szmatki :)

Kupon materiału (chyba była to kiedyś zasłonka) upolowałam za całą... złotówkę!!! Szok, całą siatę różnych szmatek, poszewek, zasłonek itp. wyniosłam za straszną sumę 4,50 :) A w drodze do domu znalazłam na chodniku 5,50 :D Hehehehe :D
Pozdrawiam :)
Kupon materiału (chyba była to kiedyś zasłonka) upolowałam za całą... złotówkę!!! Szok, całą siatę różnych szmatek, poszewek, zasłonek itp. wyniosłam za straszną sumę 4,50 :) A w drodze do domu znalazłam na chodniku 5,50 :D Hehehehe :D
Pozdrawiam :)
Etykiety:
szycie
poniedziałek, 9 maja 2011
Mój bałaganik :)
Hmm, kiedy ja obiecywałam, że pochwalę się moim kącikiem do scrapowania?? Kilka miesięcy temu chyba :/ Mimo, że ciągle urządzany i wykańczany - pokazuję go w końcu :)

Jak większość rzeczy u nas w domu - zrobiony samodzielnie przeze mnie i mojego męża, dechy zamówione u stolarza, a potem - hulaj dusza!
Biureczko mam takie malutkie, ale w zupełności mi wystarcza. To nic, że cała podłoga wokół jest założona papierami itd. To co akurat robię biorę na biurko i miejsca jest dosyć :) Nawet maszyna do szycia się mieści, choć kołdry to bym już tutaj nie uszyła ;)

Wszystkie podstawowe narzędzia, typu nożyczki, linijka, nożyk, klej mam pod ręką, a po inne daleko nie muszę sięgać :) A rozrzucone po całym pokoju papiery sprząta się chwilkę mając takie cudne półeczki ze sklejeczki :)

W tak zwanym międzyczasie, którego jakoś ostatnio ciągle mi brak, oklejam sobie pudełeczka, żeby wszystkie wyglądały tak samo, mam kilka plastikowych skrzyń z Lidla, które bardzo sobie chwalę, no i wciąż nie oklejone pudełko z przegródkami na wstążki.
Najważniejsze, że wiem co gdzie mam, większość rzeczy mogę znaleźć z zamkniętymi oczami, sprzątanie trwa naprawdę moment, a scrapowanie to czysta przyjemność :)
Pozdrawiam :)
Jak większość rzeczy u nas w domu - zrobiony samodzielnie przeze mnie i mojego męża, dechy zamówione u stolarza, a potem - hulaj dusza!
Biureczko mam takie malutkie, ale w zupełności mi wystarcza. To nic, że cała podłoga wokół jest założona papierami itd. To co akurat robię biorę na biurko i miejsca jest dosyć :) Nawet maszyna do szycia się mieści, choć kołdry to bym już tutaj nie uszyła ;)
Wszystkie podstawowe narzędzia, typu nożyczki, linijka, nożyk, klej mam pod ręką, a po inne daleko nie muszę sięgać :) A rozrzucone po całym pokoju papiery sprząta się chwilkę mając takie cudne półeczki ze sklejeczki :)
W tak zwanym międzyczasie, którego jakoś ostatnio ciągle mi brak, oklejam sobie pudełeczka, żeby wszystkie wyglądały tak samo, mam kilka plastikowych skrzyń z Lidla, które bardzo sobie chwalę, no i wciąż nie oklejone pudełko z przegródkami na wstążki.
Najważniejsze, że wiem co gdzie mam, większość rzeczy mogę znaleźć z zamkniętymi oczami, sprzątanie trwa naprawdę moment, a scrapowanie to czysta przyjemność :)
Pozdrawiam :)
niedziela, 8 maja 2011
Album komunijny dla chłopca
Rzadko tu zaglądam :( Niestety to przez albumy, których mam ostatnio sporo do zrobienia, a które zajmują jednak trochę czasu, no i "dzięki" temu posty są tak rzadko... Ale wcale nie narzekam, uwielbiam robić albumy, chyba nawet bardziej niż kartki :)
Dziś kolejny album komunijny, tym razem dla chłopca. Jak zwykle jest trochę kieszonek na tagi, otwieranych zakładek na dodatkowe zdjęcia, miejsc na zapiski. Kilka przykładowych stron:






A na koniec moje ulubione ptysie z okazji Stanisława :) Dziecko na diecie może sobie póki co popatrzeć, a matce trochę słodkości nie zaszkodzi ;)

Pozdrawiam :)
Dziś kolejny album komunijny, tym razem dla chłopca. Jak zwykle jest trochę kieszonek na tagi, otwieranych zakładek na dodatkowe zdjęcia, miejsc na zapiski. Kilka przykładowych stron:
A na koniec moje ulubione ptysie z okazji Stanisława :) Dziecko na diecie może sobie póki co popatrzeć, a matce trochę słodkości nie zaszkodzi ;)
Pozdrawiam :)
wtorek, 3 maja 2011
Paluszkowy kwiatek
Z opóźnieniem w końcu pokazuję kolejny kwadracik paluszkowy na kołderkę Za jeden uśmiech, tym razem szeleszczący kwiatuch :)

Dziękuję serdecznie za wszystkie miłe słowa!!! Strasznie bardzo mnie cieszą i dodają energii :) I przeraszam, że tak rzadko bywam u Was - nie starcza mi po prostu czasu na wszystko, co chciałabym zrobić...
Całuski :)
Dziękuję serdecznie za wszystkie miłe słowa!!! Strasznie bardzo mnie cieszą i dodają energii :) I przeraszam, że tak rzadko bywam u Was - nie starcza mi po prostu czasu na wszystko, co chciałabym zrobić...
Całuski :)
Etykiety:
szycie,
za jeden uśmiech
Subskrybuj:
Posty (Atom)