Kolejna cudna kartka do zliftowania na blogu mamajudo - tym razem jest to kartka Karoli!! Przyznam, ze niełatwo było ją zliftować, a nie chciałam, by była identyczna :/
A to oryginał:
I link do projektu mamajudo:
Ehhh, a teraz będę narzekać :( Nie znoszę zimy, bo przyznaję, że nie ułatwia mi funcjonowania i życia z dzieckiem na wózku (nie mówiąc o drugim - też jeszcze w wózku) :( A w tym roku to już zupełnie przesadziła - pierwszy śnieg spadł 2 grudnia (dokładnie pamiętam, bo prowadziłam grudniownik ;) i do tej pory leży!!! No przyznajcie, że przesada!!! ;) Ale jest jedna dobra strona tej przepychanki ze śniegiem - mięśnie nie obumierają ;) I człowiek cały czas w formie ;)
No, to sobie pogadałam ;)
Życzę duuuuużo słońca i energii, no i niech ta wiosna już przychodzi!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie :)
Prześliczna jest ta Twoja wersja! :)
OdpowiedzUsuńCudna, delikatna kartka!
OdpowiedzUsuńkartka przecudnej urody!!
OdpowiedzUsuńa śnieg .. już nas niedługo opuści.. miejmy nadzieję :)
buziaki!!
Wow, genialny lift!:)
OdpowiedzUsuńZainspirowałaś mnie, nie ma co, a powiem Ci nawet, że Twoja wersja chyba bardziej mi się podoba ;P Spróbuję, może i mi uda się co-nieco zlifować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam serdecznie do siebie: http://zielony-dolek-grajdolek.blogspot.com/
Niesamowicie podoba mi się Twoja interpetacja, mega kreatywna, cudo! Dziękuję pięknie za chęć zliftowania mojej skromnej karteluchy! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa kartka- super! :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł z plastrami miodu. Karteczka cudownie lekka i romantyczna. Podoba mi się i to jeszcze jak. Pozdrawiam Agatko.
OdpowiedzUsuńSuper lifcik :)
OdpowiedzUsuńBrawo! Świetna jest! A zamiana kółek na sześciokąty strasznie fajna :)
OdpowiedzUsuń