Zawsze podobały mi się bogate, ukwiecone scrapy. Wydawały mi się jednak całkowicie niedostępne, ze względu na trudność wykonania :/ Postanowiłam jednak zmierzyć się z tym wyzwaniem i oto co wyszło...Pomysł na wydzierającą się z tła fotkę zaczerpnęłam od Zuziuchy.
Całość jest na Białej Róży Galerii Papieru lekko pobielonej farbą akrylową. Na niej kilka następlowanych motywów. Do tego sporo elementów tekturowych, papierowych, taśmy washi, koronki, perełki, własnoręcznie robione kwiaty (większość) - duuużo warstw i - jak się okazało - baaaardzo dużo fajnej zabawy :)
Mężowi się spodobał ;)
Życzę miło spędzonego jutrzejszego dnia! I oczywiście - niech okazywanie miłości nie ogranicza się do tylko jednego dnia w roku!!! :)
Pozdrawiam serdecznie
Nie ma dziwne, ze mężowi sie podoba;) Mnie też baaardzo;)
OdpowiedzUsuńŚwietny scrapek, pieknie połączone różnorodne elementy!
OdpowiedzUsuńno no co za słodkie całuski super
OdpowiedzUsuńPięknie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie dziwię się,że mąż zadowolony:)))
OdpowiedzUsuńScrap wyszedł Ci świetnie. Ja też już od dłuższego czasu dojrzewam do scrapów ze zdjęciami i mooooże już niedługo coś stworzę:))
Pozdrawiam
świetne LO, delikatne i eleganckie
OdpowiedzUsuńPiękne, warstwowe LO, podziwiam:)
OdpowiedzUsuń