Scrapbooking jest moją pasją od wielu lat. Z ogromną przyjemnością i sercem projektuję i tworzę kolorowe albumiki, kartki, zaproszenia i inne papierowe drobiazgi. Będzie mi miło, gdy znajdziesz u mnie coś dla Siebie... Chętnie wykonam także prace na indywidualne zamówienie. Zapraszam do zakładki "Tu kupisz moje prace", gdzie znajdują się linki do mojego sklepu i galerii internetowych, zachęcam też do kontaktu mailowego (sklep@vairatka.pl).

środa, 30 maja 2012

Jaką ma zdolną mamę :)

Zosia oczywiście ;) Do moich umiejętności mogę dopisać szydełkowanie, poziom drugi - jak dla mnie, do tej pory trzymającej się usilnie jedynie kwiatków i prostych maskotek, wydzierganie kapelusika przekraczało możliwości, ba, nawet wyobrażenia! A w niedzielę wieczorem stwierdziłam, że chyba nadszedł czas na próbę - i voila, w poniedziałek rano już kapelutek Zosia miała na główce :) I co najśmieszniejsze - okazało się to niesamowicie proste!!! A ja i tak jestem z siebie dumna :) Tym bardziej, że kończyłam go z 39-stopniową gorączką ;)



Fotka niewyraźna, bo robiona tym razem telefonem :)

11 komentarzy:

  1. Bardzo ładny kapelusik i córeczka :) Powinnam napisać córeczka i kapelusik :) Ja naszej córece też takie kapelusiki lubiłam ubierać, kupne, bo ja tylko łańcuszek na szydełku potrafię wydziergać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zosieńka śliczna, moja Zosia ja serdecznie pozdrawia :)) a czapunia miodzio!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale śliczny kapelusik :) A Zosia urocza i do tego ta szybko rośnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zosi to trzeba tylko mamusi pozazdrościć takiej zdolnej mamusi. A kapelusik pierwsza klasa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zosia w kapelutku prezentuje się przesłodko! brawa dla Ciebie za wiarę we własne możliwości i taką piękną realizację, w dodatku w nie najlepszej formie....

    OdpowiedzUsuń
  6. Zosieńka i kapelusik słodziaki :)zdrowia Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie wątpiłam w to, że Zosia ma bardzo zdolną mamę :) I scrapuje, i szyje, i szydełkuje - i wszystko jej wychodzi fantastycznie :)
    Zosieńka śliczna, zarówno w cudnym kapelutku jak i bez :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Alez ta Zosieńka jest prześliczna,w końcu się nią pochwaliłaś :) cudowne ma oczka i cudnie "ciama" pieluszkę.A ty mamusia bardzo zdolna,mam tylko nadzieję,że nie nabawiłaś się żadnej infekcji związanej z zastojem pokarmu-paskudztwo :) buziaki i przeganiam dobrymi myślami tą wstrętną gorączkę :***

    OdpowiedzUsuń
  9. Na ślicznej modelce wszystko wygląda ślicznie;)Tyle, że naprawdę czapeczka wyszła Ci obłędnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ślicznie Zosi w tym kapelusiku! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny kapelusik :)
    Zosia słodziutka:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :)