Tu cała informacja. Cudne papierki, szkoda, że zakupy akurat zrobiłam, teraz trzeba będzie na następne trochę poczekać...
Stasznie żałuję tego straconego turnusu :( Stasiek już zdrowy, mi się oprócz epizodu z gorączką nic nie dzieje, Zosia też zdrowa - mogliśmy jechać, najwyżej z kilkudniowym opóźnieniem... no ale teraz to już za późno:(
Ale dzięki temu mam trochę czasu na papierowe dłubanie ;)
piątek, 1 czerwca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :)