Scrapbooking jest moją pasją od wielu lat. Z ogromną przyjemnością i sercem projektuję i tworzę kolorowe albumiki, kartki, zaproszenia i inne papierowe drobiazgi. Będzie mi miło, gdy znajdziesz u mnie coś dla Siebie... Chętnie wykonam także prace na indywidualne zamówienie. Zapraszam do zakładki "Tu kupisz moje prace", gdzie znajdują się linki do mojego sklepu i galerii internetowych, zachęcam też do kontaktu mailowego (sklep@vairatka.pl).

sobota, 26 maja 2012

Plażowiczki :)

Blondynka i szatynka :) Dwie plażowe Tildy, póki co w zieleninie, ale szykują sie już nad morze ;)



Aaaa, szatynkę zaatakował pająk!!!


I jeszcze jedna refleksja - jak to jest, że przez pół roku wszystko jest ok, jesteśmy gotowi do wyjazdu w każdej chwili... a jak nadchodzi dłuuuugo oczekiwany termin - wszystko się sypie??? Jutro mieliśmy jechać na turnus rehabilitacyjny, z terminami jest naprawdę ciężko - na ten zapisywałam się ponad rok temu - i oczywiście nici z wyjazdu, bo Stasiek nadal chory, samochód nie do końca sprawny, wszystko nie tak :(((( Zła jestem strasznie :(((


4 komentarze:

  1. Co a urocza parka, czy to już dla Zosi? Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zosia jeszcze musi poczekać, te lecą nad morze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pierwszym zdjęciu wyglądają jakby po wydmach spacerowały :) piękne są,ze względów osobistych szatynka jest moją faworytką :) Kochana,wiem,że to marne pocieszenie,ale tak to już w życiu bywa.Na szczęście potem życie odpłaca nam z nawiązką za te smutki i trudy :) buziaki :***

    OdpowiedzUsuń
  4. Tidy prześliczne!
    no trudno znaleźć jakieś słowa pocieszenia, najważniejsze, żeby Staś nabrał sił, samochód nie posypał się do końca, a na kolejny turnus żebyście nie musieli tak długo czekać... trzymam za Was kciuki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :)