Taki psiak, powstał jeszcze przed narodzinami Zosi i tyle czekał na swój debiut :)
Wzór znaleziony gdzieś w sieci...
A wczoraj upolowałam tyle pięknych szmatek, że w najbliższym czasie powinny pojawić się nowe szyte zabawki :)
Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Psiak jest rewelacyjny, przypomina mi Ferdynanda Wspaniałego.
OdpowiedzUsuńCudny! Szybko doszywaj kolejne zabawki, bo dzieciaczki na pewno będą się o niego kłóciły :)
OdpowiedzUsuńDo zakochania,uroczy
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie maskotki =] Wyszedł Ci super =]
OdpowiedzUsuńAbsolutely adorable!
OdpowiedzUsuńWspaniały jest :) I jakie ma fajne imię :)
OdpowiedzUsuńPiękny! i nazywa się tak jak miasto w którym mieszkam ;)
OdpowiedzUsuńAle ma portki fajne...ty to jesteś wszechstronna.Buziaki dla małej,pokaż ją kiedyś...napatrzę się na nią to może mi się zachce ....hahah :D
OdpowiedzUsuńCudowny Psiak
OdpowiedzUsuńŚliczny:) Naprawde nie wiem jak Ty znalazłaś czas jeszcze na szycie. Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Chesterze. Jest cudny.
OdpowiedzUsuńAleż on jest superowy!!!
OdpowiedzUsuń:*