Scrapbooking jest moją pasją od wielu lat. Z ogromną przyjemnością i sercem projektuję i tworzę kolorowe albumiki, kartki, zaproszenia i inne papierowe drobiazgi. Będzie mi miło, gdy znajdziesz u mnie coś dla Siebie... Chętnie wykonam także prace na indywidualne zamówienie. Zapraszam do zakładki "Tu kupisz moje prace", gdzie znajdują się linki do mojego sklepu i galerii internetowych, zachęcam też do kontaktu mailowego (sklep@vairatka.pl).

czwartek, 7 kwietnia 2011

Zapraszam na sawannę :)

Dziś z zupełnie innej beczki - przedstawiam Wam moje dzieło, do którego - po pierwsze podchodziłam dłuuuugo i z niewiarą we własne siły, a po drugie - jego realizacja ciągnęła się ponad rok... Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania i powiem Wam, że mimo paru niedoskonałości, jestem bardzo zadowolona i dumna z siebie :p Oto ŚCIANA:



Obrazki malowałam na papierowej tapecie, bo bałam się, że wyjdą takie paskudy z moich bazgrołów, że łatwiej będzie usunąć tapetę niż zamalowywać ścianę od nowa... Okazało się, że mogłam od razu malować na ścianie :)

A to nowe łóżko Stasia, zaprojektowane i zbudowane od zera własnoręcznie przeze mnie i mojego męża :) Tacy zdolni jesteśmy, hehe :) Brakuje jeszcze jednej rzeczy, ale teraz nie mam na to w ogóle czasu...



Zła jestem dziś okropnie, bo mi przyszedł nowy czynsz i zdecydowanie wyższe niż byłam na to przygotowana rozliczenie C.O. ...

Pozdrawiam gorąco :)

19 komentarzy:

  1. O ja wymiękam... PADŁAM z wrażenia!! Ściana jest ABSOLUTNIE FANTASTYCZNA!! Gratuluję zdolnych rączek, a młodemu zazdroszczę tak fantastycznego pokoju... :-)

    PS. Mnie też zawsze nowy czynsz zaskakuje niepozytywnie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ściana WSPANIAŁA!!!Pozazdrościć zdolności :)i ...pracowitości. Staś z pewnością zachwycony, bo jest czym. Pomysł z tapetą uważam za bardzo dobry, bo i tak kiedyś trzeba to będzie odnowić, a wtedy o wiele łatwiej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale z Was zdolniachy! ściana extra - śliczne zwierzaczki, takie wesołe, kolorowe, na pewno Staś będzie się dobrze czuć w swoim pokoiku :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Matko, ale piękne!!! :D Gratuluję talentu! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna ściana!!! Nie dziwię się, że jesteś zadowolona :)
    A Twój mąż też świetnie się spisał :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale z Ciebie zdolna kobieta! Ściana wygląda rewelacyjnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku, ale piękności! Nie widzę tu żadnych niedoskonałości!
    Rewelacyjnie wygląda:) Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się wyczarować takie cudo dla mojego maluszka;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekna ściana :) Na początku myslałam, ze to tapeta.
    No i samodzielnie wykonane łóżko... no no ... zdolni jesteście :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nic dziwnego, że takie ładne kartki robisz, jak taka wszechstronnie utalentowana jesteś :)
    Pięknie Ci to wyszło! Tukan mnie po prostu rozbroił :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ściana to absolutna rewelka - gratuluję! Łóżeczko - solidnie wykonana praca. A jeśli chodzi o podwyżki - no cóż..... szkoda słów po prostu :(

    Posyłam za to cieple myśli i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ściana po prostu mega-ful-wypas :) Przepiękna! Prawdziwa z Ciebie artystka. Ja poszłam na łatwiznę i swoim dzieciakom nakleiłam fototapetę ze zwierzakami :) Łóżeczko też mnie zachwyciło, duże i solidne, naprawdę jesteście zdolniachy. Czy to wymiary takiego tapczanika 90x200, czy Wasze własne?

    OdpowiedzUsuń
  12. Cieszę się ogromnie, że Wam się ścianka podoba :p
    A jeśli chodzi o łóżko - jest na "bazie" starego narożnika, zebranego do kupy i obitego z nową gąbką na nowo, wymiary ma trochę mniejsze niż typowy tapczanik, ale i tak Stasiek w nim "ginie" i na pewno wystarczy mu na długo :) Dzisiaj spałam z nim pół nocy i jest super :) Mieciutko, ale bez przesady, miejsca sporo, miękkie oparcie od ściany... Strasznie długo szukaliśmy mu jakiegoś łóżka, bo w małym łóżeczku mu za ciasno, a gotowego z barierkami nie znaleźliśmy - owszem są specjalne dla niepełnosprawnych, ale za jakie pieniądze :( No więc wyszło nam takie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ściana wygląda rewelacyjnie, tak profesjonalnie. Gratuluję zdolności. Pomysł z tym łóżeczkiem bardzo fajny - świetne zabezpieczenia

    OdpowiedzUsuń
  14. Ściana jest fantastyczna!!!!! A co do łóżeczka to świetny pomysł...sama bym dla mojego takie chciała. Nasz ma już normalne łóżko dla starszych dzieci...co było chyba naszym błędem, bo z każdej strony są barierki oprócz małego wyjścia, które zasłaniamy małym stoliczkiem żeby nie wypadł i Młody w nocy sobie wychodzi z łóżka i pakuje się do nas :/

    OdpowiedzUsuń
  15. No właśnie... Stasiek póki co nie wyjdzie, ale spadałby co chwila :/ Wogóle nie ma wyczucia końca łóżka... Barierka niezbędna...

    OdpowiedzUsuń
  16. Megazdolna jesteś:)Obrazki ścienne przepiękne. Staś to ma dobrze z tak kreatywną mamą. Łóżeczko też bardzo pomysłowe. Mój syn chociaż starszy też ma założoną blokadę bo tak pewnie pół nocy przespałby na podłodze.

    OdpowiedzUsuń
  17. Przez przypadek Agatko trafilam na Twoj blog i tak sobie mysle ze Stas to szczesciarz, ze ma takich rodzicow,a Wy, ze macie Stasia.

    OdpowiedzUsuń
  18. Obrazki na scianie sa perfekcyjne. Piekne, kolorowe,wesole zwierzaki. No i lozko pierwsza klasa.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :)