Ciąg dalszy urodzinowego albumu Marysi - uwaga, dużo zdjęć!!!
Stasio znowu chory :( Załamać się można, słowo daję, dwa tygodnie zapalenia płuc - trzy dni w przedszkolu - i zaczyna się od nowa :(
czwartek, 17 lutego 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudowny albumik! Urocze fotki, śliczne kolory, piękne kompozycje stron. Ja też przymierzam się do kołowego albumu - bazę już mam (z ciuchlandu), fotki wywołane, tylko czasu póki co ni ma ;)...
OdpowiedzUsuńA dla Stasia zdrowia życzę!
Piękny jest ten albumik :) bardzo różnorodny pod względem kolorystyki, wyszedł więc wesoły i interesujący :) ile on ma w sumie stron? :D
OdpowiedzUsuńalbumik jest świetny - bardzo radosny, kolorowy idealny na słodkie zdjęcia maluszka :)
OdpowiedzUsuńSłodki albumik. Ucałuj Stasia, niech nie choruje - będę trzymała kciuki.
OdpowiedzUsuńhehehe...no popatrz,tez teraz robię taki okrąglinkowy albumik,ten twój jest przesłodki:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze Wam sie podoba :)
OdpowiedzUsuńMa 16 stron, łącznie z okładkami 9 kart :)
Śliczny albumik :) Taki kolorowy i optymistyczny :)
OdpowiedzUsuńDuzo zdrowka dla Stasia!!!
OdpowiedzUsuńPiękny album,zdjęcie Marysi z wytkniętym języczkiem rozbawiło mnie do łez,słodka dzidzia ;-D
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Stasia życze ,u mnie w domu znowu wszyscy jesteśmy chorzy..a 3 tyg.temu przechodziliśmy ostrą grypę..teraz powtórka ..ih..i znowu leki;/