Nie wiem, jak długo jeszcze będę w domu... I czy święta spędzę w szpitalu, w domu, jeszcze w "dwupaku", czy już osobno... Wszystko się okaże zapewne na dniach. A zatem najprawdopodobniej to ostatnia okazja, by pokazać moje twory świąteczne - bardzo niewiele ich w tym roku. W przyszłym będę dziergać razem z Zosią :)
Bombki, wciągnęły mnie na całego i gdybym miała więcej siły - powstałoby ich dużo więcej.
Bombki, wciągnęły mnie na całego i gdybym miała więcej siły - powstałoby ich dużo więcej.
Kartki - w tym roku udało mi się, zanim trafiłam do łóżka, zrobić aż (!!!) trzy sztuki :D
I wianek - zielenina jako podstawa musi być, a filcowe ozdoby dopełniają całości :)
I korzystając z okazji, chciałabym wszystkim "tu zaglądającym" życzyć zdrowych, spokojnych, dobrze i owocnie przeżytych Świąt Bożego Narodzenia!!!
Trzymajcie kciuki, żeby Zosia nie pchała się tak na świat i poczekała jeszcze choć dwa tygodnie!!!
Pozdrawiam serdecznie!!
Trzymajcie kciuki, żeby Zosia nie pchała się tak na świat i poczekała jeszcze choć dwa tygodnie!!!
Pozdrawiam serdecznie!!
Śliczne ozdoby! Trzymam za Was kciuki! MOże uda się spedzić święta w powiększonym gronie :)Mója Zosia urodziła się w w zeszłym roku i na wigilię byliśmy w domku!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cie. Te bombki to nie taka łatwa sprawa ja kończę zaledwie jedną a i tak nie jestem wz niej zadowolona (taki trochę krzywulec wyszedł). U Ciebie są równiutkie az miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że córcia pojawi się w stosownym momencie. Trzymam kciuki i pozdrwiam Was serdecznie.
Bombki cudowne , kartki choć w małej ilości ale piękne :) życzę zdrówka i szczęśliwego rozwiązania :)
OdpowiedzUsuńA dlaczego kochana ja nie wiedziałam,że ty teraz "w pakiecie" jesteś? ale trąba ze mnie :( Mimo wszystko życzę aby te ostatnie - wiem,że ciężkie-dni przebiegły w spokoju i radości.Aby wszystko szczęśliwie się skończyło.I oczywiście radosnych,rodzinnych świąt :)) buziaki :*
OdpowiedzUsuńPiękne prace, najpiękniejsze bombki :)
OdpowiedzUsuńKciuki trzymam, obyście doczekały jak najbliżej terminu porodu i życzę mimo wszystko udanych świąt :)
Piękne dekoracje. Wesołych świąt i szczęśliwego rozwiązania za jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :)
Trzymam za Was kciuki.
OdpowiedzUsuńŻe Ty z tym wszystkim dałaś radę jeszcze coś zrobić kreatywnego - czapki z głów!
Bardzo podoba mi się wieniec z filcowymi ozdobami.
No to masz =] Pakiecik =]
OdpowiedzUsuńRównież nie wiedziałam i jestem bardzo mile zaskoczona, ale pozytywnie =] Cieszę się ogromnie =]
Cóż mogę Ci powiedzieć? Chyba przydałoby się, aby mała zaczekała to byś jeszcze skosztowała świątecznych potraw =]
Ale z drugiej strony to chciałoby się już urodzić i przytulać maleństwo do piersi =]
Chyba wybrałabym to drugie =] O ile zdąży przed świętami he he...
Pozdrawiam i czekam na szczęśliwe rozwiązanie =]
bardzo ciekawa praca, super kolorki i detale, rewelka!!
OdpowiedzUsuńBombki są po prostu przepiękne! Wieniec i karteczki również. Podziwiam Cię Agatko, że tak pracowicie spędzasz te ostatnie tygodnie przed porodem, życzę, żeby Zosieńka jeszcze poczekała ile trzeba - ja miesiąc przed terminem trafiłam do szpitala, udało nam się wytrzymać 2,5 tyg no i Hania zdecydowała że to już:) - rozumiem Twoją sytuację i wiem jak ważne jest, żeby dziecko nie urodziło się za wcześnie. Także niech te Święta będą radosne, rodzinne i spokojne, jeszcze w "dwupaku" a Nowy Rok przyniesie samo dobro. Całuski, trzymajcie się jak najdłużej!
OdpowiedzUsuńCudny twory świąteczne!!!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Ciebie i Zosię :***
Nie ważne kiedy byle szczęśliwie i zdrowo, przed Wami jeszcze wiele, wiele pięknych świąt. Bardzo świątecznie u Ciebie, bombeczki przepiękne.
OdpowiedzUsuńŚwietny wianek:)
OdpowiedzUsuńSuper karteczki!!!
Wszystko piękne, a najbardziej bombeczki... życzę udanego rozwiązania oraz wszystkiego najlepszego w 2012, wielu inspiracji, twórczej weny i kaski na zakupy scapowe :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy blog i candy
Trzy kartki ale za to jakie piękne! :)) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :))
OdpowiedzUsuń