Scrapbooking jest moją pasją od wielu lat. Z ogromną przyjemnością i sercem projektuję i tworzę kolorowe albumiki, kartki, zaproszenia i inne papierowe drobiazgi. Będzie mi miło, gdy znajdziesz u mnie coś dla Siebie... Chętnie wykonam także prace na indywidualne zamówienie. Zapraszam do zakładki "Tu kupisz moje prace", gdzie znajdują się linki do mojego sklepu i galerii internetowych, zachęcam też do kontaktu mailowego (sklep@vairatka.pl).

niedziela, 15 stycznia 2012

Zdążyłam... ;)

Długo marzyła mi się własnoręcznie uszyta kołderka... Ale jakoś do tej pory miałam obawy, czy potrafię :) Ale nie ma szans przekonać się, dopóki człowiek nie spróbuje, nie? A ponieważ lekarz pozwolił mi się już trochę ruszać - postanowiłam wziąć się do roboty i zrobić kołderkę dla Zosi :) Hafciki robiły się w czasie mojego leżenia, projekt powstał prościutki, żeby sobie na samym początku nie utrudniać za bardzo ;), pozszywało mi się wszystko wyjątkowo szybko i ... udało się, skończyłam jeszcze przed urodzeniem Zosieńki :)

Jest kilka spraw, nad którymi muszę popracować, ale generalnie - jestem bardzo z niej zadowolona :) I jak czas pozwoli - kto wie, czy nie pomogę w szyciu kołderek "Za jeden uśmiech", do wyszywania zawsze tyle jest chętnych, do szycia już mniej, hehe :)

Najbardziej obawiałam się pikowania, a raczej tego, czy poradzi sobie z tyloma warstwami moja maszyna (ocieplinę dałam dość grubą). Okazało się, ze poradziła sobie świetnie. Następnym razem spróbuję bardziej skomplikowanego wzoru, tym razem to tylko po szwach i fala na brzegach.

A najbardziej podoba mi się krateczka na pleckach - w ostatniej chwili trafiłam na ten materiał, a miałam już naszykowany inny, a tamten nie wyglądałby tak fajnie :)







Trzymajcie proszę kciuki, bo czuję, że to już naprawdę blisko...

Pozdrawiam serdecznie :)*****

17 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie narzuty, a ja mam dwie lewe ręce do szycia =]
    Tobie wyszła świetnie, no i przyda się, jak nic! =]

    Trzymam kciuki... i życzę szybkiego rozpakowania =]

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczna! świetnie Ci poszło, szczególnie że to pierwszy raz :D kciuki trzymam! pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki a kołderka jest super!!!! Podziwiam za cierpliwość!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki a kołderka jest super!!!! Podziwiam za cierpliwość!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna kołderka :)))Trzymam kciuki !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. To już się spokojnie możesz rozpakować, jest czym Dziecię okryć :) całuski i czekamy z niecierpliwością na wiadomość o narodzinach Zosi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna kołderka. W wolnej chwili mogłabyś wrzucić zdjęcia szczegółów, napatrzeć się nie mogę :-) Szczęśliwego rozwiązania!

    OdpowiedzUsuń
  8. O matko!!! Jestem w szoku!!! Agatko, zazdroszczę Ci takich zdolności, toż to prawdziwe arcydzieło! A kołderka własnoręcznie uszyta przez mamę to prawdziwy skarb! No i gwarantuje piękne sny dla Zosieńki. Trzymajcie się!

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzymam mocno kciuki!
    kołderka jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj ty moja vairatko !!! ona jest cudna !!! az żałuję,że mój mały miał taką kupną -ze sklepu :(( Kochana,jakbysmy się miały już nie sklikać to trzymam kciuki,dobrze będzie!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Agatko, jaka Ty jesteś zdolna - czego się nie chwycisz - to wychodzą cuda! Podziwiam i zazdroszczę. Chciałabym uszyć mojej Agatce taką narzutę, ale pewnie urośnie zanim się pozbieram. Pozdrawiam serdecznie i życzę szczęśliwego rozwiązania. Dorota G.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniała kołderka. Naprawdę jak na pierwszy raz... to aż się dziwię, że pierwszy raz robisz coś takiego :)
    Hafciki też bardzo udane.
    Czuję, że to będzie ukochana rzecz Twojej Zosi i wszędzie będziecie ją musieli potem ze sobą zabierać :)
    Fajnie, że wszystko dobrze. Myślę o Was i życzę łatwego i dobrego porodu!

    OdpowiedzUsuń
  13. Eee tam, przesadzacie ;) To naprawdę okazało się proste!!! Szyć bardzo lubię i robię to - z ogromnymi co prawda przerwami - od liceum, ale kołderki póki co na koncie nie miałam :) A teraz to wydaje mi się, że nie poprzestanę na tej jednej, za fajna zabawa :)
    Dzięki za wszystkie miłe słowa :***

    OdpowiedzUsuń
  14. Prześliczna kołderka! Ciężko uwierzyć, że pierwszy raz robiłaś coś takiego :) Zosieńka będzie zadowolona :)

    Mocno trzymam kciuki, bo wiem, co czujesz. Ja tez lada chwila się rozpakuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. wspaniała kołderka i oczywiście już możesz szyć w naszym projekcie dla kołderki dzieci :-))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :)